Ciąża tylko umownie trwa dziewięć miesięcy, „książkowa”
obejmuje 10 miesięcy księżycowych (każdy po 28 dni), czyli 40 tygodni.
Co więcej, absolutną normą jest to, że czasem trwa od 38 do 42 tygodni. W
dodatku w rozumieniu medycznym zaczyna się kilkanaście dni
przed poczęciem. Zanim bowiem powstanie nowe życie, organizm kobiety
przygotowuje się do jego przyjęcia. Poza tym nigdy nie wiadomo
dokładnie, kiedy nastąpiło zapłodnienie, zwłaszcza przy nieregularnych
cyklach. Dlatego, jeśli dojdzie do zapłodnienia, wiek ciąży będzie
liczony od daty ostatniej miesiączki. Nie jest to oczywiście rzeczywisty
czas życia zarodka, który zaczyna się zwykle około dwóch tygodni
później. Najczęściej domyślamy się, że jesteśmy w ciąży po spóźniającej się miesiączce, oczywiście są też kobiety które są w stanie podać dokładną datę zajścia w ciąże, po prostu czują, że doszło do zapłodnienia. Bez wątpienia przy każdym badaniu USG lekarz będzie nam podawał szacowany wiek płodu. Pamiętajmy jednak, obliczenia obliczeniami, a natura sobie... Pomiary z USG nie zawsze precyzyjnie wszystko nam ocenią, ale natura zadba żeby nasze maleństwo rozwijało się odpowiednio w swoim czasie.
Jak obliczyć termin porodu?
To pewnie jedna z tych rzeczy, która Cię teraz najbardziej
interesuje. Od daty pierwszego dnia swojej ostatniej miesiączki odejmij
trzy miesiące (np. 11 kwietnia – 3 miesiące = 11 stycznia). Do
otrzymanej daty dodaj siedem dni (11 stycznia + 7 dni = 18 stycznia).
Przewidywany termin porodu (lekarze używają skrótu PTP) to właśnie 18
stycznia. Pamiętaj jednak, że wyliczona data jest tylko orientacyjna. Z
badań wynika, że jedynie jedno na 20 dzieci rodzi się w wyznaczonym
terminie. Reszta maluchów przychodzi na świat najczęściej w granicach
dwóch tygodni od terminu właściwego (czyli między 38. a 42. tygodniem
ciąży).
Ela
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz