wtorek, 31 lipca 2012

Miasto przyjazne wózkom

Ostatnimi czasy jest moda na reklamowanie miejsc przyjaznych wózkom i osobom niepełnosprawnym, nie znam miasta które nie mogłoby się poszczycić wspaniałymi naklejkami wiszącymi naprawdę w wielu miejscach. Jako młoda mama mam okazje testować dostępność wielu miejsc dla wózków i czy faktycznie są takie przyjazne?

Na samym początku jak każdy młody rodzić zaczynamy od Urzędu Miasta i Urzędu Stanu Cywilnego. Jako miejsce reprezentujące władze miasta spodziewałam się, że te miejsca będą przygotowane tak żebym śmiało mogła wejść z wózkiem i załatwić wszystkie ważne sprawy. Jak się pewnie domyślacie nie było łatwo. Już przy samych drzwiach Urzędu Miasta zrobiło mi się słabo. Pierwsza w oczy rzucała się oczywiście naklejka "miejsce przyjazne dla wózków" a drzwi trzeba pociągnąć z taką siłą, że miałam z tym problem nie wspominając już o tym, że jak już udało mi się je otworzyć to żeby wprowadzić wózek musiałam trzymać te wielkie i ciężkie drzwi. Naprawdę rąk brakuje o sile nie wspominając. Za drzwiami okazuje się, że weszłam zaledwie na przedsionek z którego są kolejne drzwi do pokonania i może nic by mnie nie zdziwiło w tym, gdyby nie fakt, że między drzwiami a drzwiami była odległość zaledwie na wózek nie miałam szans przedostać się do przodu żeby otworzyć kolejne drzwi... Na szczęście jest to urząd i ludzi jest całkiem sporo więc w magiczny sposób drzwi się nagle otwierają. W drzwiach stanął zdenerwowany mężczyzna i ciężko westchnął, bo pewnie gdyby nie fakt że musiał mnie przepuścić żeby wyjść, trzasnąłby drzwiami i dalej bym się zastanawiała jak wejść do "przyjaznego budynku". Później faktycznie bez zbędnych komplikacji wszędzie dużo miejsca i ku mojemu zdziwieniu lekko otwierające się drzwi, które mogłam bez problemu trzymać jedną ręką żeby wjechać wózkiem.

Urząd Stanu Cywilnego to podstawa w końcu trzeba zarejestrować dziecko i wstawić się tam w wyznaczonym terminie. Rejestracja natomiast odbywa się na pierwszym piętrze na które prowadzą bardzo długie schody i żadnej windy! Pewnie nikt nie bierze pod uwagę, że nie wszyscy mają z kim zostawić swoje maleństwo i wybrać się do urzędu bez wózka, a co z osobami które poruszają się na wózku?!

Oczywiście do każdego z tych miejsc trzeba się jakoś dostać. Jeśli mamy auto to żaden problem. Komunikacja miejska również wydaje się być "przyjazna". Autobusy, które dzięki pneumatycznemu zawieszeniu bez żadnego problemu obniżają się do poziomu przystanku, wysuwane z podłogi podjazdy, nawet guziki wewnątrz autobusu żeby poinformować kierowcę, że wysiadamy z wózkiem. Jak to wszystko pięknie wygląda niestety w praktyce wszystko zależy od kierowcy. Podjazdy najczęściej są zapchane śmieciami i jest problem z otwarciem, a kierowca nie zawsze ma humor żeby obniżyć autobus. Spotkałam się nawet z przypadkiem, że prosząc kierowce aby obniżył autobus usłyszałam "że jak chce wsiadać to mam się szybko ładować, bo jest spóźniony i nie będzie się bawił w opuszczanie i podnoszenie podwozia"... Po pierwsze ładnie poprosiłam i niby czemu się na mnie kierowca wydziera, a po drugie czy to moja wina że jest spóźniony?! Wielki szacunek dla kierowców którzy zawsze zapytają, albo po prostu wciskają ten jeden przycisk aby łatwiej się korzystało z komunikacji miejskiej.

O sklepach to szkoda nawet pisać bo to chyba jakaś plaga utrudnień. Schody, brak miejsca żeby postawić wózek tak żeby nikt się o niego nie potykał, a wejście między regały z wózkiem jest często nie możliwe z powodu zbyt wąskiego rozstawienia. Cóż zostają tylko zagraniczne sieciówki, a osiedlowi sklepikarze narzekają, że nie mają ruchu na własne życzenie.

W 100% wiem teraz co czują ludzie na wózkach inwalidzkich i podziwiam ich zaradność.



czwartek, 26 lipca 2012

Czas na dobrą lekturę

Kobiety w ciąży mają troszeczkę więcej czasu, młode mamy zdecydowanie dużo mniej, ale chyba każda kobieta się ze mną zgodzi, że miło znaleźć chwilę dla siebie i przeczytać dobrą książkę :) znalazłam ostatnio wydawnictwo Złote Myśli, które udostępnia nam ebooki, audiobooki i standardowe wersje książkowe bez wychodzenia z domu. Na początek polecam każdej kobiecie Subtelna kobieta we współczesnym świecie
Naprawdę warto :)



środa, 18 lipca 2012

Sex w ciąży

Uwaga przyszli rodzice!

Stan Waszej sypialni niedługo się zwiększy, ale wcale to nie oznacza, że Wasze życie seksualne już musi legnąć w gruzach. Potraktujcie okres ciąży jak eksperyment.

Większość par od początku ciąży ma wiele obaw. Okazuje się natomiast, że jest to bardzo wskazane dla przyszłej mamy, a dziecku zupełnie nie przeszkadza. Maleństwo odczuwa tylko lekkie kołysanie podczas skurczy macicy, a wszystkie wstrząsy są tłumione przez wody płodowe, które również chronią potomka dzięki temu jest w pełni bezpieczne podczas zbliżeń rodziców.

Jak wszystkim wiadomo nie od dziś seks wpływa bardzo odprężająco, nie wspomnę już o wielu partiach mięśni, które po prostu ciężko pracują troszcząc się o naszą kondycję fizyczną. Więc czemu mielibyście rezygnować z bliskości?! Jedynym przeciwwskazaniem są problemy z ciążą, ale lekarz wtedy wyraźnie poinformuje Was o zaprzestaniu współżycia. W takich sytuacjach nikt zabrania Wam bliskości, przecież zostaje jeszcze przytulanie, pocałunki, pieszczoty oralne czy stymulacja przez dotyk. Wszystko co będziecie odkrywać dla sprawienia przyjemności drugiej osobie wzbogaci Wasz związek. Aby odkryć siebie na nowo w roli kochanków konieczne jest, żebyście śmiało rozmawiali ze sobą, o tym czego teraz od siebie oczekujecie.

Kobieta od początku ciąży boryka się z różnymi dolegliwościami, które potrzebę uniesienia seksualnego odsuwają na ostatni plan. Na szczęście burza hormonalna w drugim trymestrze uspokaja się i wiele kobiet w tym okresie odczuwa nawet zwiększenie libido, seks staje się przyjemniejszy, a orgazmy dłuższe. Wszystko to za sprawą zmian, które zachodzą w  organizmie kobiety. Piersi stają się bardziej czułe na dotyk, a macica "trenuje" skurcze do porodu.

Brzuszek zaczyna już się uwidaczniać i problemem wielokrotnie okazuje się przełamanie się mężczyzny do kobiety w nowej roli kochanki - matki. Drodzy Ojcowie dziecku naprawdę nie zaszkodzicie. Pocieszający jest fakt, że większość mężczyzn, nie widzi,  nic złego w zwiększającym się rozmiarze biustu czy zaokrąglonym brzuszku u swojej ukochanej.

 Drogie Panie nie wstydźcie się swojego ciała, dla Waszych mężczyzn nadal jesteście bardzo atrakcyjne. Na dodatek macie prawo do zachcianek nie tylko kulinarnych, wykorzystajcie to też w łóżku! Testujcie nowe pozycje, pokaż swojemu ukochanemu nowo odkryte strefy erogenne, a jeśli nie masz ochoty na seks tylko na dużo czułości i bliskości to uświadom partnera jak teraz ma Ci sprawiać przyjemność. Z czasem duży  brzuszek może zacząć Wam trochę przeszkadzać, jeśli nie macie pomysłów jakie pozycje można wykorzystać polecam podręcznik Michaliny Wisłockiej "Sztuki Kochania"

Powodzenia
Ela

niedziela, 15 lipca 2012

Macierzyństwo - instynkt czy budowanie więzi?

Autorem artykułu jest Kasia Białas


Artykuł jest o budowaniu więzi między matka a nowo narodzonym dzieckiem, które jest długo wyczekiwane, ale po porodzie okazuje się, że nie wszystko jest takie proste.

Nic nie wydaje się bardziej naturalne niż głębokie uczucie matki do dziecka. Powszechność takiego zjawiska przyczyniła się do stworzenia pojęcia „instynktu macierzyńskiego”.

W praktyce jednak często okazuję się, że instynkt macierzyński nie zadziałał i świeżo upieczona mama najchętniej uciekłaby od swojego dziecka na koniec świata. Zgodnie ze stereotypami młode mamy powinny być najszczęśliwsze na świecie i radzić sobie doskonale ze wszystkim. Wtedy ciężko mówić o zniechęceniu, przygnębieniu i rozczarowaniu macierzyństwem. Tymczasem młode kobiety, aktywne zawodowo i towarzysko, z dnia na dzień muszą zmienić swój tryb życia. Najczęściej zostają same z dzieckiem i swoim problemem, i mija trochę czasu zanim oswoją się z nową sytuacją i nauczą się identyfikować potrzeby maluszka. Najpierw jest okres niepokojów, zaglądania co chwilę do łóżeczka, badania oznak życia, kłopotów z karmieniem i usypianiem maleństwa. Przygnębiające jest też odbicie w lustrze.

Zagubiona w tym wszystkim młoda mama, która dodatkowo wydana jest na pastwę hormonalnej burzy, musi być dobrą matką: karmić dziecko piersią, prać, prasować, taszczyć wózek po schodach. O wszelkich uczuciach warto porozmawiać z mężem, przyjaciółką czy kimś bliskim. Dzielenie się przemyśleniami i doświadczeniami pomaga. Matka wie, że nie ona jedna złości się na swoje dziecko i marzy, aby odpocząć z dala od niego chociaż godzinkę.

Kształtowanie więzi między dzieckiem a mamą jest procesem mającym różne tempo. Tym co najbardziej sprzyja to są zadowolenie, spokój i pogoda świeżo upieczonej mamy. Warto, więc czytać poradniki, rozmawiać i radzić się innych doświadczonych już mam. Owocuje to nabraniem zaufania do własnego postępowania. Dla dobra dziecka nie warto porzucać swoich zainteresowań i planów, a przy odrobinie wysiłku można je spokojnie kontynuować. Jeżeli mamy możliwość zapewnić chociaż na krótko opiekę nad maleństwem to warto znaleźć sobie zajęcie tylko dla siebie, chociaż by miała to być jedna godzinka, a działa bardzo odświeżająco.

Miłość do dziecka najczęściej dojrzewa powoli i jest szybsza, gdy czekamy z niecierpliwością na małego członka rodziny. Uczuciu trzeba dać czas, nie oczekując, że pojawi się za sprawą instynktów i hormonów. Ma ono swoją cenę – płaci się za nie obawami, wiecznym poczuciem odpowiedzialności i troską.

---

www.mysza-naszedzieciaczki.blogspot.com

Artykuł pochodzi z serwisu www.Artelis.pl

Sposoby na poranne nudości kobiet w ciąży

Autorem artykułu jest Radosław Pokrzywnicki


Gdy cieszymy się myślą, że kiełkuje w nas nowe życie, organizm zachowuje się tak, jakby było wprost przeciwnie. Jak zapanować nad dolegliwościami, z jakimi borykają się kobiety w ciąży? Jakie są najbezpieczniejsze metody, zapobiegające porannym nudnościom? Oto kilka z nich.

Być może nie spodziewasz się, że jesteś w ciąży, jednak objawy takie jak, nagłe, poranne nudności czy osłabienia apetytu, zdecydowanie powinny skłonić Cię do ponownego rozważenia tej możliwości. Wykonaj test ciążowy i udaj się do ginekologa, a jeśli podejrzenie o zajściu w ciąże okaże się słuszne, możesz zacząć przygotowywać się do stosowania poniższych sposobów, łagodzących jej objawy:

Lekarstwo na brzuch

Nic tak nie pomaga na poranne nudności u ciężarnych kobiet, jak filiżanka herbatki z imbiru lekarskiego. Wskazaniem są również nudności w chorobie lokomocyjnej. Aby przyrządzić napar z imbiru, użyj herbatki imbirowej w saszetkach, dostępnej w sklepach ze zdrową żywnością i hipermarketach. Możesz też dodać1/2 łyżeczki starego kłącza imbiru do filiżanki bardzo gorącej wody. Odstaw do nasączenia na 5 minut, przecedź i wypij małymi łyczkami.

Znanymi ziołowymi herbatkami łagodzącymi nudności są także herbatki z rumu pospolitego, melisy lekarskiej i mięty pieprzowej. Wrzuć 1-2 łyżeczki suszonego zioła do filiżanki gorącej wody. Jeśli jednak masz zgagę - unikaj picia naparu z mięty.

Zaparz filiżankę herbatki z liści maliny właściwej. Zioło to pomaga na poranne nudności i wiele kobiet pije ten napraw w stopniowo zwiększających się u schyłku ciąży dawkach. Herbatka tak ułatwia poród, ponieważ działa tonizująco na macicę. Stosuj 1-2 łyżeczki suszonego zioła na filiżankę gorącej wody. Przez pierwsze 3 miesiące, nie spożywaj jednak więcej niż 1 herbatkę dziennie. W każdym przypadku, pamiętaj o konsultacji z lekarzem lub położną.

Poczuj się lepiej dzięki witaminie B6.

W badaniach u kobiet, które przyjmowały 25 miligramów tej witaminy, po 3 razy dziennie przez 3 dni, ustąpiły nudności i wymioty towarzyszące ciąży. Powinnaś jednak pamiętać, że górną granicą dla witaminy B6, jest tylko 10 miligramów dziennie, dla tego o spożywaniu większych dawek powinnaś najpierw porozmawiać z lekarzem.

Znajdź pomoc w...nadgarstku.

Spróbuj nosić plasterki akupresurowe, zaprojektowane dla osób, które cierpią na chorobę lokomocyjną. Powinny być łatwo dostępne w aptekach. Ich działanie polega na stałym ucisku pewnych punktów na ciele, co wpływa na zmniejszenie nudności.

Jeśli nie możesz kupić plasterka, użyj do akupresury swoich palców. Odwróć rękę przedramieniem do góry. Znajdź punkt dwie szerokości od zgięcia nadgarstka, w "martwym" środku między ścięgnami. Uciskaj ten punkt licząc powoli do dziesięciu. Powtarzaj ucisk 3-5 razy lub do ustąpienia nudności.

Zapij nudności.

Kobiety, które piją szklankę wody co godzinę, mają znacznie mniej nasilone poranne nudności. Pij również szklankę wody za każdym razem, gdy wstajesz rano do toalety. Pozwala to rozpocząć kolejny dzień z dobrym samopoczuciem. Dodatkowo, zanim spłuczesz sedes, sprawdź jaki kolor ma mocz. Jeśli pijesz dostatecznie dużo wody, mocz powinien być prawie przezroczysty. Jeśli jest ciemny, ma ostry zapach lub opada na dół, powinnaś zwiększyć przyjmowanie płynów.

Spróbuj terapii cytrusowej.

Wąchaj plasterek cytryny. Niektóre kobiety w ciąży utrzymują, że pomaga im to w pozbyciu się porannych wymiotów. Możesz także spróbować pić napój zawierający cytrynę, lub zwykłą wodę z dodatkiem tego cytrusa.

Ponadto, możesz spróbować zetrzeć odrobinę skórki grejpfruta, pomarańczy lub mandarynki i dodać do herbaty. Pamiętaj jednak, by zmyć ze skórki nagromadzony osad.

--- Artykuł pochodzi z serwisu www.Artelis.pl

Nauka niemowlęcia

Autorem artykułu jest tadam ek


Młodzi rodzice pytani, co robi ich nowo narodzone dziecko, odpowiadają zazwyczaj, że śpi i brudzi pieluszki. W pierwszych miesiącach życia faktyczne potrafi to być jego podstawowe zajęcie, ale w tym samym czasie odbywa się jeszcze bardzo wiele innych, poważnych czynności. I nie chodzi tutaj wcale o jedzenie.

Okres niemowlęctwa jest czasem najszybszego rozwoju człowieka w całym jego życiu. Chociaż zwłaszcza na samym początku może się wydawać, że dziecko się nie bawi, zabawa rozpoczyna się już pierwszego dnia po urodzeniu. Nie jest ona naturalnie podobna do tego, co wyprawiają kilkulatki, ale jest nie mniej ważna.

Zabawki dla niemowląt mogą nam co nieco podpowiedzieć, co właściwie dzieje się w głowie takiego brzdąca. Wszystkie one są bardzo kolorowe, stosunkowo proste, a te lepsze najczęściej grają i się poruszają. Jest to istotne, ponieważ w tym czasie zabawa malucha polega między innymi na próbach chwycenia takiego ustrojstwa. Kończy się to przez długi czas niepowodzeniami i jedyne, co malec w rzeczywistości robi, to wyciąganie rączki w kierunku przedmiotu, połączone zwykle z wydawaniem jakiegoś odgłosu. Tego typu aktywności jest bardzo dużo, chociaż maskowane są one tym, że najczęściej wykorzystywane zabawki dla niemowląt to po prostu ich oczy, uszy, buzie, rączki i nóżki. Na tym etapie uczą się one bowiem dopiero kontrolowania swojego ciała i właściwego wykorzystywania zmysłów.

Wszystko to będzie im potrzebne później do odkrywania świata i wreszcie nauki poruszania się po nim. Zabawki dla niemowląt na tym etapie rozwoju muszą być skonstruowane tak, by równocześnie stymulować wszystkie umiejętności, które dziecko zdobywa. Muszą koniecznie też przyciągać uwagę ponieważ, niemowlę szybko się nudzi i rozprasza. Jeśli zabawka się spisze, my będziemy mieli spokój, a nasza pociecha nie tylko będzie sie rozwijała, ale także będzie miała uciechę.

---

Ps: Zobacz jakie zabawki dla niemowląt można kupić w sklepach internetowych.

Artykuł pochodzi z serwisu www.Artelis.pl

Karmienie piersią podczas przeziębienia

Autorem artykułu jest Weronika Konopelska


Wiele z matek karmiących przeżywa ten dylemat. No bo wiadomo, że pokarm matki jest dla maluszka najbardziej wartościowy, a tu klops…przeziębienie. I co teraz? Karmić dalej, czy przestać? Okazuje się, że wraz z pokarmem matki do organizmu dziecka dostają się przeciwciała, które uodparniają je i pomagają w walce z chorobą.

Jeżeli masz katar, boli cię gardło i jesteś przeziębiona, najprawdopodobniej złapałaś jakiegoś wirusa. Nie ma potrzeby przyjmowania antybiotyku. Wystarczą witaminy, ewentualnie preparaty przeciwbólowe, a przeziębienie i tak przejdzie samo. Dlatego to, że gorzej się czujesz nie musi oznaczać odstawienia dziecka od piersi.


Z Twoim pokarmem dziecko pije przeciwciała, wyprodukowane przez Twój organizm i w ten sposób uodparnia się na wirusy, które Cię zaatakowały, a mleko jest jałowe i nie stanowi zagrożenia chorobotwórczego. Jednak istnieje pewne ryzyko zarażenia się dziecka. Może ono zachorować, ponieważ drobnoustroje przenoszą się droga kropelkową, czyli przez kichanie, kaszlenie, całowanie. Dlatego trzeba bardzo często myć ręce i uważać przy bliskim kontakcie fizycznym. Najlepiej ograniczyć go do minimum. Zaleca się też, aby nie spać w tym czasie razem z dzieckiem. Najlepiej skupić się na swoim zdrowiu, a dzieckiem może zająć się partner, czy ktoś z rodziny. Jeśli istnieje taka możliwość, najlepiej nie przyjmować żadnych leków. W innym wypadku konieczna jest porada specjalisty. Istnieją pewne leki, które nie szkodzą, a mogą przynieść ulgę, np. tabletki do ssania. Można też użyć preparatów przeznaczonych dla dzieci. Nie wolno jednak przyjmować Aspiryny, czy Polopiryny, ani innych preparatów - pochodnych kwasu salicylowego.


Domowe sposoby na leczenie w okresie ciąży mogą być przydatne także i w przypadku przeziębienia matki karmiącej piersią, ponieważ jej ciało jest wciąż związane z dzieckiem. Należy pić dużo płynów, aby się nie odwodnić, wprowadzić do diety miód, cytrynę, dziką różę, malinę, czy lipę. Świetny na przeziębienie jest domowy rosół. Działa rozgrzewająco i przeciwzapalnie. Na gorączkę najlepiej jest stosować zimne okłady, w skrajnych przypadkach prysznice, chłodne kąpiele. Inhalacje i napary z olejków udrażniają zatkany przez katar nos. Od wieków znane jest zbawienne działanie syropu z cebuli lub czosnku. Działa on wzmacniająco na organizm, jednak może spowodować zmianę smaku mleka, co niekoniecznie dziecko przyjmie z aprobatą. Jeżeli domowe sposoby nie przynoszą efektu, a Ty wciąż czujesz się źle, a gorączka nie spada, koniecznie skonsultuj się z lekarzem. On dobierze odpowiednie leczenie, tylko nie zapomnij powiedzieć, że karmisz piersią!

---

Więcej na www.zwyczajnamama.blogspot.com

Artykuł pochodzi z serwisu www.Artelis.pl

Rodzaje i działanie testów ciążowych

Autorem artykułu jest Małgorzata B.


Staranie się o dziecko to wyjątkowy czas w życiu każdej pary. Pojawia się przyjemne oczekiwanie, niecierpliwość i pragnienie, aby ta wyjątkowa chwila nastąpiła jak najszybciej. Pierwszym krokiem jest zwykle zakup testu ciążowego, który wykrywa ciążę już nawet w kilka dni po zapłodnieniu.

test ciążowyJak działa test?

Test ciążowy służy do wykrywania obecności gonadotropiny kosmówkowej, czyli hCG. Hormon ten świadczy o obecności ciąży i zaczyna być produkowany od ósmego dnia po zapłodnieniu. Poziom gonadotropiny kosmówkowej wzrasta aż do drugiego lub trzeciego miesiąca ciąży. Hormon ten jest obecny we krwi i wydalany z moczem. Test ciążowy służy właśnie do sprawdzenia obecności hCG w moczu kobiety. Dzięki temu możliwe jest wstępne potwierdzenie zapłodnienia lub też braku ciąży. Prawdopodobieństwo wiarygodnego wyniku jest bardzo duże.

Rodzaje testów

W aptekach oraz niektórych drogeriach dostępne są testy ciążowe paskowe, płytkowe oraz strumieniowe. Są one łatwe w użyciu i pozwalają w prosty i szybki sposób sprawdzić, czy doszło do zapłodnienia. Paskowy test ciążowy wymaga pobrania moczu do pojemniczka, a następnie umieszczenia w nim specjalnego paska. Używając drugiego rodzaju testu również należy pobrać mocz do naczynka i przy pomocy pipety umieścić kilka kropli moczu na płytce pomiarowej. Ostatni rodzaj testu wkładamy jedynie na kilka sekund pod strumień moczu. W zależności od rodzaju testu wynik otrzymujemy po 1-5 minutach.

ciąża

Jak przeprowadzić test ?

Test ciążowy należy przeprowadzać zawsze zgodnie z dołączoną do niego instrukcją. To bardzo ważne dla otrzymania wiarygodnego wyniku. Przed zrobieniem testu trzeba też sprawdzić termin jego ważności. Testy ciążowe najlepiej wykonywać rano, zaraz po wstaniu z łóżka. Wynik otrzymamy po kilku minutach. Warto pamiętać o tym, aby nie wykonywać testu zbyt wcześnie przed spodziewaną miesiączką, gdyż wynik może być fałszywy. Dzieje się tak dlatego, iż bezpośrednio po owulacji wydziela się hormon podobny do hCG. Jeżeli wynik testu jest pozytywny najlepiej wybrać się do ginekologa, aby potwierdzić lub wykluczyć ciążę.

---

Domowy, prosty do wykonania test ciążowy - sprawdź na DomoweLaboratorium.pl

Artykuł pochodzi z serwisu www.Artelis.pl

Planowanie płci dziecka

Autorem artykułu jest Abete


Nie ma sposobu na pewne zaplanowanie płci dziecka. Zależy ona tylko i wyłącznie od tego, który z plemników dostanie się do komórki jajowej, czy ten niosący chromosom X czy Y. To z kolei zależy od momentu, w którym dochodzi do współżycia oraz od męskich parametrów nasienia.

Jeszcze kilkadziesiąt lat temu uważano, że płeć dziecka zależy w dużej mierze od jadłospisu przyszłej matki. Potrawy ostre, kwaśne i słone miały zwiększać szansę na poczęcie syna, natomiast słodkie i mleczne córki. Chińczycy natomiast wiązali te kwestie głównie z wiekiem matki, i aby obliczyć prawdopodobieństwo poczęcia upragnionego syna, skonstruowali specjalne tabele, w których każdy miesiąc życia kobiety ma przypisaną płeć dziecka.

Lepiej jednak planując ciążę polegać na bardziej naukowych spostrzeżeniach. Jedna z metod, tzw. metoda Selnas, opiera się na badaniach potencjału elektrycznego komórek rozrodczych. Plemniki męskie są naładowane dodatnio, a żeńskie ujemnie. Komórka jajowa natomiast przez 70 dni w roku ma potencjał dodatni, przez kolejne 70 ujemny, a w pozostałą część roku obojętny. Jajo z wartością dodatnią przyciąga plemniki z Y, a z wartością ujemną z X. Aby obliczyć swój indywidualny cykl można zamówić specjalny kalendarz, kosztuje on jednak niebagatelne 300 euro.

Plemniki męskie żyją krócej, ale są za to mniejsze i szybsze, żeńskie przeciwnie – poruszają się wolniej, ale są w stanie przetrwać w drogach rodnych większą ilość czasu. Komórka jajowa żyje około 24 godzin. Jeśli współżycie nastąpi przed jej uwolnieniem, prawdopodobnie męskie plemniki się jej nie doczekają, jeśli w trakcie, dopłyną do jaja jako pierwsze. Aby w ten sposób zaplanować płeć dziecka, trzeba znać swój cykl owulacyjny i dokładnie wiedzieć, kiedy dochodzi do jajeczkowania. Można ten moment określić na podstawie analizy śluzu szyjkowego, mierzenia temperatury lub stosując testy owulacyjne.

Skuteczną i pewna metodą, ale niestety niedostępną w Polsce, jest stosowanie cytometru przepływowego. Procedura polega na oddzieleniu męskich plemników od żeńskich na podstawie ich ciężaru. Jest to w dalszym ciągu technologia eksperymentalna i droga. Koszt zabiegu to około 4–6 tys. dolarów. Daje ona prawie 90% powodzenia poczęcia dziewczynki i 80% chłopca. Nie wydaje się celowe, by posuwać się aż do tego stopnia podczas planowania potomstwa, jednakże metoda może być przydatna, jeśli poczęcie chłopca jest związane z ryzykiem wady genetycznej. Więcej na temat tej i innych metod można poczytać na serwisach dla kobiet w ciąży.

--- Artykuł pochodzi z serwisu www.Artelis.pl

Dobroczynny wpływ szkoły rodzenia

Autorem artykułu jest Abete


Szkoła rodzenia to nie tylko nauka prawidłowego oddechu, który może się przydać w czasie porodu. To przede wszystkim nieocenione źródło wiedzy i porad, pochodzących od kompetentnych i przygotowanych pracowników opieki zdrowotnej. To także możliwość nawiązania kontaktów z innymi kobietami w ciąży.

Do szkoły rodzenia można się zapisać w ostatnim trymestrze, mniej więcej po 30. tygodniu ciąży. Zajęcia obejmują ćwiczenia rozluźniające miednicę, naukę prawidłowego toru oddychania, przygotowują do porodu i połogu oraz opieki nad noworodkiem. Na spotkaniach teoretycznych położne, lekarze i psycholodzy udzielają cennych wskazówek i porad dla kobiet w ciąży. Można się dowiedzieć, jakie zjawiska są naturalne podczas porodu, jak przygotować wyprawkę, co zabrać do szpitala, jakie dokumenty powinno się mieć ze sobą, aby wszelkie procedury formalne przebiegły bez zakłóceń.

Pracownicy służby zdrowia uczą także kąpieli i pielęgnacji dziecka, szczególnie zwracając uwagę na opiekę nad kikutem pępowinowym i mycie narządów płciowych w zależności, czy jest to dziewczynka, czy chłopiec. Zwracają uwagę także na możliwe choroby wieku dziecięcego, które mogą się pojawić w pierwszych tygodniach oraz na wymagane szczepienia, które chronią przed poważnymi schorzeniami w późniejszym wieku. Wartościowe mogą się okazać także porady położnej. Opowie ona o higienie w okresie połogu, dbaniu o ranę krocza, radzeniu sobie z karmieniem piersią. Poza tym poinformuje, kiedy można rozpocząć współżycie bez obaw i jak zrzucić niepotrzebnie nagromadzone kilogramy.

Szkoła rodzenia to miejsce, w którym spotykają się różne kobiety, mające inne zawody i zainteresowania, ale tym, co je łączy, jest radość z macierzyństwa. Dlatego jest to miejsce nawiązywania ciekawych i trwałych znajomości. Można tu wreszcie porozmawiać o swoich odczuciach związanych głównie z mającym przyjść na świat dzieckiem. Można wymienić się spostrzeżeniami na temat typowych dolegliwości.

Zajęcia w takiej placówce także cementują relacje między partnerami. Wspólne ćwiczenia i prelekcje uświadamiają mężczyznom konieczność otworzenia nowego, dojrzalszego etapu w życiu. Sprawiają, że czują się potrzebni, że więcej wiedzą i mogą później tę wiedzę wykorzystać, by wesprzeć partnerkę. To także dla nich wyzwanie, aby wejść nieco bardziej w kobiecy świat i spróbować zrozumieć ich uczucia oraz emocje wobec dziecka, bo przecież oboje czują to inaczej. Dlatego szkoły rodzenia są bardzo ciekawą ofertą edukacyjną dla wszystkich osób, które czekają na powiększenie rodziny. Warto się zdecydować na zajęcia, rzadko kiedy ktoś ich żałuje.

--- Artykuł pochodzi z serwisu www.Artelis.pl

Ból porodowy

Autorem artykułu jest Abete


Mówi się, że ból porodowy jest jednym z największych, jakie jest w stanie przetrwać człowiek. Z tego powodu często, zwłaszcza na Zachodzie, stosuje się farmakologiczne łagodzenie przebiegu porodu. Jednakże nie pozostaje to bez wpływu na matkę i dziecko, a jak się okazuje, ból podczas porodu może działać dobroczynnie.

Ból porodowy jest potrzebny dziecku, które przechodzi przez kanał rodny oraz matce. Dzięki temu, że odczuwa ona dyskomfort nasilony w którymś z odcinków kręgosłupa, może przyjąć taką pozycję, aby ucisk był mniejszy, co pozwala główce lepiej zstępować do kanału rodnego. Skurcze powodują także mobilizację organizmu, przyczyniają się do zmiany toru oddychania i prawidłowego utlenowania krwi. Hormony wydzielane w trakcie pomagają także dostosować się dziecku do zmieniających się warunków anatomicznych, przyspieszają dojrzewanie układu oddechowego.

Jak piszą na różnych forach o ciąży, aktywność podczas porodu pomaga poradzić sobie z bólem. Należy się ruszać zmieniając co chwilę pozycję i wybierać takie ułożenia ciała, które go niwelują. Wówczas rozładowane zostaje napięcie w ciele, kobieta czuje się lepiej i przyspiesza tym samym poród. Korzystne okazuje się kręcenie biodrami, korzystanie z drabinek, kołysanie się, kucanie, siadanie na gumowej piłce, korzystanie z worka sako. Długotrwałe leżenie jest niedobre, dziecko nie naciska główką na krocze i nie przyspiesza rozwierania szyjki macicy. W efekcie matka i płód szybciej się meczą, może nawet dojść do zatrzymania skurczów.

W przerwach międzyskurczowych warto spróbować się zrelaksować, można nawet zasnąć. Korzystne jest stosowanie okładów na obolałe partie ciała, chodzenie pod prysznic, masowanie części krzyżowej. Ciśnienie wody poprawia krążenie krwi, dotlenia łożysko. Trzeba pamiętać o prawidłowym oddychaniu i wydawaniu dźwięków. Właśnie tak robią sportowcy, bo rozluźnia to napięcie ciała. Jedynie podczas parcia nie należy krzyczeć, bo traci się za dużo siły.

Ważne, aby poród odbywał się w poczuciu bezpieczeństwa i komfortu, można to osiągnąć zapisując się wcześniej do szkoły rodzenia, gdzie można dowiedzieć się wielu cennych informacji na temat przebiegu ciąży, porodu, technik oddychania. Decydując się na miejsce rozwiązania, dobrze także wybrać placówkę, która jest nam znana, i w której pracuje nasz lekarz. Niektóre kobiety cenią sobie w tym czasie towarzystwo męża, mamy lub przyjaciółki. Muszą oni jednak wyrazić pełną zgodę, ponieważ nie każdy jest w stanie wytrwać podczas takiego wydarzenia.

--- Artykuł pochodzi z serwisu www.Artelis.pl

Nieplanowana ciąża

Autorem artykułu jest Abete


Nie każde dziecko jest upragnione i wyczekane. Mimo ogólnodostępnej wiedzy na temat ludzkiej płodności i antykoncepcji, w dalszym ciągu wiele poczęć jest nieplanowanych, a nawet przypadkowych. W zależności od sytuacji można sobie z tym lepiej lub gorzej poradzić, ale przede wszystkim przyszła matka musi otrzymać wsparcie.

Wielu współżyjącym kobietom, nawet jeśli są w stałych związkach o silnym podłożu emocjonalnym, towarzyszy strach przed ciążą. Miłość do partnera nie jest jedynym warunkiem założenia rodziny, potrzeba jeszcze wspólnych planów na przyszłość, dobrego zdrowia i stabilizacji finansowej. Jeśli tych elementów nie ma, to fakt, że poczęte zostało potomstwo może spotkać się początkowo z niechęcią lub odrzuceniem. Rodzice mają jednak pełnych dziewięć miesięcy, aby się oswoić z nową sytuacją życiową, a jeśli darzą się szczerym uczuciem, powinna ona tylko umocnić ich relacje.

Co innego, jeśli przerażony partner zostawi kobietę, która będzie musiała nie tylko poradzić sobie z opieką nad dzieckiem, ale także z samotnością. Zawiedzione zaufanie i początkowe trudności na pewno utrudnią wejście w nową relację. Jeśli jednak taka osoba otrzyma wsparcie ze strony rodziny i przyjaciół, da sobie z pewnością radę. Już niejedna matka w podobnej sytuacji ukończyła studia, czy z powodzeniem kontynuowała działalność zawodową. Wbrew pozorom to nie finansowe, a emocjonalne potrzeby są w takim momencie najważniejsze.

Jeśli jednak dziewczyna nie może liczyć na wsparcie rodziców, którzy potraktowali to wydarzenie skrajnie, może zawsze zgłosić się po pomoc do psychologa, terapeuty lub opieki społecznej. W zależności od potrzeb, specjaliści zapewnią jej opiekę mentalną lub dach nad głową. A w chwili, gdy pozbiera się z traumy jakiej doświadczyła, będzie mogła rozpocząć nowe życie wraz ze swoim dzieckiem. Jest to na pewno sprawa trudna, ale żyjemy w takich czasach, że nikt nie myśli negatywnie o niezamężnych kobietach wychowujących dzieci.

Inną kwestią jest dobrostan rozwijającego się płodu, który w takiej sytuacji narażony może być na zaburzenia. Stres w ciąży jaki odczuwa matka może przyczyniać się do obkurczania naczyń krwionośnych w łożysku i niedostatecznej podaży tlenu i substancji odżywczych. Jeśli kobieta pali papierosy trudniej będzie jej rzucić, jak również trudno może być jej zrezygnować z picia alkoholu, przynajmniej na początku, gdy nie ma jeszcze wyraźnych oznak ciąży. Jeśli jest w trudnej sytuacji materialnej może się źle odżywiać. Dlatego ważne jest wsparcie ze strony pracowników społecznych, którzy odpowiednio przygotują dziewczynę do nowej roli.

--- Artykuł pochodzi z serwisu www.Artelis.pl

sobota, 14 lipca 2012

Wiek ciąży

Ciąża tylko umownie trwa dziewięć miesięcy, „książkowa” obejmuje 10 miesięcy księżycowych (każdy po 28 dni), czyli 40 tygodni. Co więcej, absolutną normą jest to, że czasem trwa od 38 do 42 tygodni. W dodatku w rozumieniu medycznym zaczyna się kilkanaście dni przed poczęciem. Zanim bowiem powstanie nowe życie, organizm kobiety przygotowuje się do jego przyjęcia. Poza tym nigdy nie wiadomo dokładnie, kiedy nastąpiło zapłodnienie, zwłaszcza przy nieregularnych cyklach. Dlatego, jeśli dojdzie do zapłodnienia, wiek ciąży będzie liczony od daty ostatniej miesiączki. Nie jest to oczywiście rzeczywisty czas życia zarodka, który zaczyna się zwykle około dwóch tygodni później. Najczęściej domyślamy się, że jesteśmy w ciąży po spóźniającej się miesiączce, oczywiście są też kobiety które są w stanie podać dokładną datę zajścia w ciąże, po prostu czują, że doszło do zapłodnienia. Bez wątpienia przy każdym badaniu USG lekarz będzie nam podawał szacowany wiek płodu. Pamiętajmy jednak, obliczenia obliczeniami, a natura sobie... Pomiary z USG nie zawsze precyzyjnie wszystko nam ocenią, ale natura zadba żeby nasze maleństwo rozwijało się odpowiednio w swoim czasie.

Jak obliczyć termin porodu?

To pewnie jedna z tych rzeczy, która Cię teraz najbardziej interesuje. Od daty pierwszego dnia swojej ostatniej miesiączki odejmij trzy miesiące (np. 11 kwietnia – 3 miesiące = 11 stycznia). Do otrzymanej daty dodaj siedem dni (11 stycznia + 7 dni = 18 stycznia). Przewidywany termin porodu (lekarze używają skrótu PTP) to właśnie 18 stycznia. Pamiętaj jednak, że wyliczona data jest tylko orientacyjna. Z badań wynika, że jedynie jedno na 20 dzieci rodzi się w wyznaczonym terminie. Reszta maluchów przychodzi na świat najczęściej w granicach dwóch tygodni od terminu właściwego (czyli między 38. a 42. tygodniem ciąży). 

Ela

Ciąża

Gratuluje! Właśnie dowiedziałaś się, że zostaniesz mamą :)

Dla każdej przyszłej mamy to dziwny czas... Setki myśli na minutę, wyobrażanie sobie jak rozwija się Wasze maleństwo, zaczyna się też stres związany z przygotowaniami, a im później tym więcej obaw i lęków. Chyba każda z nas się zastanawiała czy poradzi sobie z porodem i jak odnajdzie się w nowej roli. Kochane kobietki to normalne, że macie wątpliwości i strasznie się boicie, w końcu wszystko jest dla Was nowe i takie obce, ale gwarantuje Wam że dacie rade :)

I tu się zaczyna rola mężczyzn musicie być dzielni i w razie potrzeby służyć ramieniem do przytulenia, pocieszenia i wypłakania, uwierzcie wsparcie mężczyzny jest najważniejsze. Czasami zwykłe przytulenie i słowa "nie martw się, będzie dobrze, damy radę" jest lekarstwem na całe zło, a już na pewno niezbędne podczas huśtawek nastroju, które doprowadzają nie tylko mężczyzn do szału.

W pierwszym trymestrze Wasza pociecha jest naprawdę maleńka, często nawet porównywana do ziarenka grochu czy fasoli, a już odpowiada za wszystko co się dzieje z mamą.

Twój apetyt w pierwszym trymestrze najczęściej może być znikomy, kobietom w tym czasie często dają popalić mdłości przez co jedzą bardzo mało, ale nie zniechęcajcie się do jedzenia, nawet przy dokuczliwych i częstych mdłościach może się okazać, że są produkty po których czujemy się bardzo dobrze.

Często w pierwszym trymestrze odnotowujemy podczas kolejnych wizyt u lekarza spadek naszej wagi - to nic co mogłoby niepokoić. Najzwyczajniej w świecie organizm się przystosowuje do nowej roli i oddaje naszemu maleństwu wszystkie składniki których potrzebuje, żeby się odpowiednio rozwijał.

W związku z licznymi przemianami w organizmie ciężarnej można też odczuwać zmęczenie i ciągłą senność.
Na szczęście mimo tych wszystkich dolegliwości każda kobieta pamięta, że nosi w sobie malutką istotkę, która już niedługo uśmiechnie się do nas samodzielnie :)

Najlepiej od początku ciąży przyjmować preparaty witaminowe, które będą uzupełniały niedobory składników mineralnych i kwas foliowy, który będzie pomagał Waszemu dziecku w prawidłowym rozwoju.

Najważniejsze o czym musicie pamiętać! Wybierzcie lekarza, któremu będziecie bezgranicznie ufały. Fakt, że jesteście w dobrych rękach bardzo uspokaja, poza tym musicie mieć lekarza, który będzie odpowiadał na wszystkie Wasze pytania (nawet te które Wam wydają się idiotyczne), albo nawet nie będzie czekał aż zapytacie tylko sam krok po kroku będzie opowiadał o zmianach w Waszym organizmie.

Powodzenia
Ela

czwartek, 12 lipca 2012

Kochani Rodzice...

Mój blog jest skierowany głównie do przyszłych i świeżo upieczonych rodziców. Będę w nim zamieszczała te informacje, które się mogą przydać podczas organizowania wyprawki dla maluszka, torby do szpitala oraz rozwoju malucha. 

Sama jestem mamą 2 i pół miesięcznej Sylwii więc chętnie podzielę się swoimi doświadczeniami ze wszystkimi którzy będą tego potrzebowali. Wiem jak ciężko odnaleźć się w nowej roli i zorganizować wszystko tak, aby mieć poczucie "uff... udało się na czas". 

Szperając w internecie można dostać oczopląsu od różnych gadżetów dla dzieci, producenci zachwalają swoje produkty i oczywiście każdy jest "niezbędny" oczami sprzedającego dla prawidłowego rozwoju dziecka. Jak się później często okazuje mamy pełne szafki ciuszków które nasz maluch nawet nie ubrał, a zabawek jest tyle, że nasze dziecko nie wie za co się złapać. Cierpią na tym nie tylko nasze pociechy, ale i nasze portfele. 

Szukając porady w internecie też można się przekonać, że ile ludzi tyle doświadczeń i każdy z nas musi kierować się intuicją co zrobić żeby rozwiązać dany problem, bo nie zawsze to co ktoś kiedyś praktykował będzie odpowiednie dla naszej pociechy. Sami przekonacie się również, że każdy członek Waszej rodziny chce oczywiście dla Waszego dziecka jak najlepiej i zostaniecie zasypani poradami, uwagami czasami nawet będą chcieli wymusić na Was żebyście ich naśladowali i tak samo wychowywali swoje dziecko... I tu niestety nic innego nie pomoże jak asertywność :) 

Pamiętajcie to Wy jesteście rodzicami i Wy decydujecie które rady wziąć do serca, a które najzwyczajniej w świecie pominąć. 

Jeśli będziecie mieli jakieś pytania lub wątpliwości piszcie chętnie doradzę. 

Pozdrawiam 
Ela